wtorek, 20 stycznia 2015

Witajcie! :)

Witam na moim blogu o Leonetcie! Będę tu publikować moją autorską historię tejże pary i Fedemiły. Niebawem pojawi się prolog, a także zakładki. 

Jeśli nie przepadasz za czytaniem- oficjalną cześć posta zakończyłam ;)

Poniżej kilka próśb, faktów:
*Proszę, abyście w komentarzach byli nader wszystko SZCZERZY. Jest to dla mnie bardzo istotne- sama przez długi czas będąc anonimem ,,Vivaa" kierowałam swoje opinie prawdą.
*Dajcie mi miesiąc czasu tak zwanych ,,dni spokoju". To mój pierwszy blog i muszę nauczyć się z nim żyć, że tak powiem :D
*Nie kopiujcie bloga(!) Dużo się napracowałam nad swoją historią, aby była ciekawa i poruszająca.
*Jestem otwarta na wasze sugestie- dotyczące opowiadania, szablonu, sposobu pisania itd.
*Będę wstawiać (nie zawsze, ale czasami) zdjęcia, gdyż chcę Wam to... zilustrować i wyobrazić. Jeśli zacznę przesadzać i wstawiać zdjęcie kibla pisząc ,,poszłam do kibla" BŁAGAM- zciągnijcie mnie na ziemię XD
*Jeśli jesteście ciekawi mojej osoby, zapraszam do zostawiania pytań pod postem/ami. Na wszystkie odpowiem :)

No... To byłoby chyba na tyle. Dziękuję tym, którzy wytrzymali ;D


Do prologu!

Buziaki :*
Vivaa

3 komentarze: